Książę Jerzy, księżniczka Charlotte i książę Louis odegrają ważną rolę w koronacji króla Karola.
Oczekuje się, że rodzeństwo dołączy do swoich rodziców, księcia i księżnej Walii, w powozie za królem i królową Camillą na ceremonię koronacji w Opactwie Westminsterskim 6 maja (czasu lokalnego).
George (9 l.), Charlotte (7 l.) i Louis (4 l.) oraz ich rodzice dołączą do procesji w towarzystwie księżniczki królewskiej, jej męża, wiceadmirała Sir Tima Lawrence’a, księcia i księżnej Edynburga oraz księcia i księżnej Edynburga. Gloucester. Książę Kentu i księżniczka Alexandra, według The Times.
Uważa się, że nie oczekuje się udziału księcia i księżnej Sussex. Plany nie przewidują też żadnej roli księcia Andrzeja ani jego córek, księżniczki Beatrice i księżniczki Eugenii.
Koronacja Karola odbędzie się w sobotę (czasu lokalnego), a następnego dnia w zamku Windsor odbędzie się koncert, który będzie transmitowany na cały świat, z tysiącami ulicznych imprez popołudniami w całej Wielkiej Brytanii.
Ceremonia rozpocznie się koronacją Camilli, zanim Karol zostanie formalnie koronowany na króla przez nałożenie na jego głowę korony św. Edwarda przez arcybiskupa Canterbury.
Procesja króla – który zostanie namaszczony świętym olejem roślinnym – poprowadzi tysiące ludzi do Pałacu Buckingham, gdzie dołączy do rodziny królewskiej na balkonie, by pomachać wielbicielom.
Plany są zgodne z doniesieniami z zeszłego roku, że Karol był zdecydowany na „zmiękczoną” koronację w porównaniu z koronacją jego zmarłej matki, kiedy 8251 osób naciskało na Opactwo Westminsterskie, by uczciło jej wstąpienie na tron.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.