Wewnątrz ataku Qantas na Air New Zealand

Wewnątrz ataku Qantas na Air New Zealand

Brock Sabin jest reporterem podróżniczym dla Stuff, a wcześniej pracował dla Parlamentarnej Galerii Prasowej.

opinia: Widzimy potencjalną zmianę zasad gry w lotnictwie.

W tym tygodniu lśniący Dreamliner z dużym kangurem na ogonie wyląduje na lotnisku w Oakland. Samolot jest tutaj w swoim pierwszym bezpośrednim połączeniu między Auckland a Nowym Jorkiem, na głównej trasie dla Air New Zealand.

Ale chociaż ta walka będzie nadal przyciągać duże zainteresowanie, coś większego się rozwiewa.

Air NZ podjął ważną strategiczną decyzję podczas Covid: chciał odbudować mniejszą międzynarodową linię lotniczą. I zgadnij, kto poszedł w drugą stronę i teraz rzuca nam poważną moc: Qantas.

Koła nie oderwały się od ziemi podczas lotu do Nowego Jorku – który rozpoczyna się w Sydney i kończy w Auckland, gdzie Kiwi mogą wskoczyć na pokład – a Qantas naprawdę podniósł stawkę. Ogłoszono, że od października będzie latać na tej trasie cztery razy w tygodniu, co oznacza, że ​​Qantas będzie miał więcej połączeń niż Air New Zealand trzy razy w tygodniu. Kiwi wyróżnia się na swoim daniu głównym.

Qantas urządza imponujące przyjęcie koktajlowe w Auckland przed startem. Nie mam wątpliwości, że „I See Red” Split Enz odbije się echem w całym pokoju.

Qantas i Air New Zealand od dawna rywalizują ze sobą.

iStock

Qantas i Air New Zealand od dawna rywalizują ze sobą.

Ale dzieje się coś na większą skalę, co nie będzie widoczne dla opinii publicznej aż do kilku następnych lat. Qantas rozpoczął nową ofensywę i chce udziału w rynku.

Air NZ zaryzykował podczas Covid. Spodziewał się, że popyt będzie odbudowywał się znacznie wolniej i będzie miał trwały wpływ na ponad 25% floty dalekiego zasięgu. Skłoniło to również do przyszłych dostaw szerokokadłubowych.

Jednak złagodzenie zasad Covid spowodowało gwałtowny wzrost popytu. Air NZ nie ma samolotów, a nawet wynajmuje jeden z Hiszpanii, aby świadczyć usługi w Perth, i jest na końcowym etapie leasingu dodatkowego 777-300ER.

Przed Covid-19 linia lotnicza dysponowała 29 samolotami dalekiego zasięgu. Najnowsza partia dokumentów inwestorskich ujawnia, że ​​linia lotnicza nie spodziewa się powrotu do tej liczby w tej dekadzie. Tak, zamówił osiem nowych 787, ale to wszystko jest częścią strategii usprawnienia floty, która przewiduje wycofanie 777-300ER. Dokumenty pokazują, że do 2028 roku spodziewa się mieć tylko 22 samoloty szerokokadłubowe – mniej niż przed Covidem – nawet za pięć lat.

Z drugiej strony Qantas ogłosił ogromne zamówienie na nowe samoloty. Nowy samolot będzie przylatywał co trzy tygodnie przez następne trzy lata. To prawda, że ​​większość z nich to samoloty krajowe lub krótkodystansowe, ale jest to agresywny krok ze strony Qantas.

A wielki trans-Tasmański atak już się rozpoczął.

Mieszkam w Christchurch i ostatnio musiałem podróżować przez Sydney. Jestem bardzo lojalny wobec Air NZ, ale oni wykonują tylko jeden lot dziennie – lub siedem tygodniowo. Jednak Qantas obsługuje obecnie 11 lotów tygodniowo. Ponadto ma codzienny kod wymiany z Emirates Airlines na superjumbo A380. Oznacza to, że Qantas może sprzedawać bilety na 18 połączeń między Christchurch a Sydney tygodniowo; Podczas gdy Air NZ ma tylko siedem.

Porównaj to z sytuacją sprzed Covid, Air NZ oferowało więcej usług niż Qantas.

Qantas poleci samolotem 787 z Sydney do Nowego Jorku przez Auckland.

Qantas / Dostarczone

Qantas poleci samolotem 787 z Sydney do Nowego Jorku przez Auckland.

W Wellington Qantas ma 14 lotów tygodniowo do Sydney, w porównaniu z siedmioma lotami Air New Zealand.

W Auckland jest tak samo wspaniale. W tygodniu rozpoczynającym się 19 czerwca Qantas oferuje 36 lotów do Sydney, podczas gdy Air New Zealand oferuje 30. Przed Covid-19 Air NZ miał taką samą lub większą częstotliwość.

W obronie Air NZ obsługuje większe samoloty na niektórych trasach i ma więcej bezpośrednich opcji do miejsc takich jak Adelaide i Perth. Jednak lukratywny rynek biznesowy polega na niezdecydowaniu — a wyścig między nimi wydaje się być znacznie bliższy niż przed Covidem. W niektórych przypadkach Qantas ma teraz przewagę.

Air NZ przez dziesięciolecia stał się dominującym przewoźnikiem na Pacyfiku. Ale nawet Qantas zaczyna się tam podbijać, teraz latając na trasach do Samoa i Tonga.

To, co dzieje się na Wyspach Cooka, jest bardziej fundamentalne. Air NZ latał z Sydney do Rarotonga, który został zastąpiony przez wkrótce uruchomione loty Jetstar. Jeśli połączysz to z usługami Jetstar Auckland do Rarotonga, australijska linia lotnicza (należąca do Qantas) wywiera presję na Air NZ, który zrobił coś przeciwnego i skrócił swój harmonogram przed pandemią.

Dlaczego to wszystko się dzieje? Po części z powodu braku samolotów. Bez pełnej gamy większych samolotów sprzed Covid, Air NZ rozmieszcza mniejsze samoloty na większej liczbie tras. Jest to zdolność do rozciągania, która w niektórych miejscach prowadzi do spadku usług.

Na ważnej trasie z Auckland do Los Angeles Air New Zealand latało co najmniej dwa razy dziennie przed Covid-19. Teraz lecisz tylko raz i wkrótce zmierzysz się z konkurencją Delta, linii lotniczej premium, która jest zaangażowana w podróże przez cały rok.

Podczas gdy Air New Zealand uruchomił w ostatnich latach tylko jedną nową trasę międzynarodową – Nowy Jork – Qantas ogłosił ekspansję do miejsc takich jak Włochy i Indie oraz planuje bezpośrednie loty z Sydney do Londynu.

Kolejną oznaką determinacji Qantas, by czynić postępy w tym zakresie, jest powołanie Cama Wallace’a na szefa operacji międzynarodowych. Wallace wie, gdzie są słabości Air NZ; Do 2020 roku pełnił funkcję dyrektora handlowego i klienta Air NZ.

Air NZ uziemił i wycofał całą swoją flotę 777-200ER podczas Covid.

iStock

Air NZ uziemił i wycofał całą swoją flotę 777-200ER podczas Covid.

Air NZ może argumentować, że ponownie koncentruje swoje wysiłki na dominującej pozycji – zarówno krajowej, jak i krótkodystansowej – i oczekuje się, że przyniesie duży zysk. Opiera się również bardziej na partnerach sojuszniczych, takich jak Singapore Airlines i United Airlines, aby zwiększyć przepustowość. Tak, zgadzam się. A Air NZ ma niesamowitą lojalność i bardzo dobrą maszynę sprzedaży. Samoloty mogą być wypełnione.

Ale jesteśmy odizolowanym krajem wyspiarskim, do którego prawie wszyscy przylatują samolotami. Nasz dobrobyt zależy od samolotów dalekiego zasięgu. A mniejsze, krajowe międzynarodowe linie lotnicze mają ogromny wpływ na naszą gospodarkę w dłuższej perspektywie. Czy naprawdę w interesie naszego narodu leży przekazanie większej liczby lotów długodystansowych zagranicznym liniom lotniczym? Pamiętajcie, największym akcjonariuszem Air NZ jest rząd Nowej Zelandii.

Oczywiście nie wszystko jest różowe w Tasmanie. Qantas stanął w obliczu trudnego ponownego uruchomienia po Covid z kilkoma problemami, a Pre-Covid Air NZ został uznany za ulubioną markę Australii.

Co więcej, pozostaje faktem, że Air NZ podjął trudne decyzje, aby utrzymać się na powierzchni podczas bezprecedensowego kryzysu. Łatwo jest krytykować z perspektywy czasu. Wiele linii lotniczych sprzedało samoloty, w tym Qantas.

Ale linie lotnicze toczą ze sobą wojnę – zwłaszcza z takimi konkurentami jak Air NZ i Qantas. A nasz narodowy przewoźnik ponownie wszedł do bitwy na słabszej pozycji ze swoim międzynarodowym ramieniem. I Qantas o tym wiedział.

Co myślisz o bitwie między dwiema liniami lotniczymi? Czy zgadzasz się z opinią Brooka Sabina? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *