Spotify podejmuje kroki, aby uspokoić rosnący bojkot podcastu Joe Rogana. Wideo / Wiadomości CBC
Spotify został uderzony kolejnym ciosem, gdy saga o kontrowersyjnym podcaście Joe Rogana szaleje.
Dwóch kolejnych artystów poprosiło o wycofanie ich muzyki z serwisu streamingowego w ramach bojkotu w odpowiedzi na dezinformację Covida, którą Rogan wyemitował w jego podkaście The Joe Rogan Experience.
Teraz brytyjski piosenkarz i autor tekstów Graham Nash poszedł w ślady swojego byłego kolegi z zespołu Neila Younga i poprosił o usunięcie jego muzyki ze Spotify.
„Po usłyszeniu dezinformacji Covida rozpowszechnianej przez Joe Rogana w Spotify, całkowicie zgadzam się i popieram mojego przyjaciela Neila Younga i proszę o usunięcie moich solowych nagrań z usługi” – powiedział Nash w oświadczeniu.
„Istnieje różnica między otwartością na różne punkty widzenia w danej sprawie a świadomym rozpowszechnianiem fałszywych informacji, z których około 270 lekarzy wykpiwało się jako nie tylko fałszywe, ale i niebezpieczne”.
Piosenkarze The Crosby, Stills, Nash & Young określili opinie Rogana jako „nieuczciwe i niepoparte solidnymi faktami”, a dzięki umożliwieniu ich emisji Spotify stał się „umożliwiającym w sposób, który kosztuje ludzi ich życiem”.
Amerykańska piosenkarka Indie. Arie chce również usunąć swoją muzykę i podcasty z serwisu streamingowego, powołując się na „wywiady z Covidem” Rogana, a także jego „język wokół rasy” jako powody tej decyzji.
To ostatnie prawdopodobnie odnosi się do niedawnego wywiadu, w którym Rogan wygłaszał obraźliwe komentarze na temat narodów afrykańskich i twierdził, że „dziwne” jest użycie terminu „czarny” jako identyfikatora.
„Mówię o RESPECT – kto go otrzymuje, a kto nie” – napisał Arie na Instagramie.
„Płacenie muzykom ułamka grosza? A MU 100 milionów dolarów? To pokazuje, jakiego rodzaju towarzystwem są i jakie mają”.
Nash i Ari dołączają do legendarnej autorki piosenek Joni Mitchell w bojkocie giganta streamingu.
Wyjaśnienie kontrowersji Joe Rogan/Neil Young
Rogan spotkał się z ciągłą krytyką swojego podcastu, The Joe Rogan Experience, po wielokrotnym korzystaniu z platformy do podważania bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek Covid oraz dezinformacji w powietrzu na temat wirusa.
Reakcja naprawdę nasiliła się po tym, jak w zeszłym miesiącu przeprowadził wywiad z amerykańskim kardiologiem Peterem McCullough i naukowcem zajmującym się szczepionkami, dr Robertem Malone.
Obaj są gośćmi znanymi ze swoich kontrowersyjnych smakołyków z Covid-19 i spędzają godziny rozmawiając o wszystkim, od skuteczności szczepionek, po teorie spiskowe na temat tego, jak naprawdę zaczęła się pandemia, i inne potencjalne sposoby leczenia Covid’a, który jest „tłumiony”.
Rogan został powszechnie potępiony za rozpowszechnianie niebezpiecznej „dezinformacji”, co skłoniło Younga do zażądania od Spotify usunięcia podcastu Rogana z platformy.
„Robię to, ponieważ Spotify rozpowszechnia fałszywe informacje o szczepionkach, potencjalnie powodując śmierć tych, którzy wierzą, że dezinformacja jest przez nie rozpowszechniana” – powiedział, cytując podcast Rogana.
Young postawił Spotify ultimatum: albo pozbędzie się Rogana, albo wyciągnie jego muzykę z platformy.
„Spotify ma obowiązek ograniczać rozprzestrzenianie się dezinformacji na swojej platformie, chociaż firma obecnie nie ma polityki dotyczącej dezinformacji” – powiedział.
– Mogą mieć Rogana lub Younga. Nie obu.
Podjęcie decyzji zajęło Spotify zaledwie 48 godzin, potwierdzając, że usunie muzykę Younga z platformy.
Firma powiedziała, że żałuje rozwoju i ma nadzieję, że „wkrótce go powita”.
Rogan odpowiedział na kontrowersje w dziewięciominutowym filmie w poniedziałek, w którym 54-latek przyznał, że „całkowicie się myli”.
Obiecał także widzom, że postara się znaleźć „kontr” gościa wkrótce po tym, jak kontrowersyjne tematy zostały omówione w jego podcaście.
Upierał się, że jego jedynym celem jest przeprowadzanie wywiadów z interesującymi ludźmi na aktualne tematy i twierdził, że wiele z tego, jak był postrzegany, pochodziło od ludzi tworzących opinie, zanim faktycznie obejrzał podcasty w całości.
„Chciałem przedstawić ten pogląd, ponieważ myślę, że jest wiele osób, które mają zniekształcone postrzeganie tego, co robię, być może oparte na urywkach dźwiękowych lub nagłówkach obraźliwych artykułów”.
100 milionów dolarów motywacji Spotify do wspierania Rogan
Ponieważ kontrowersje Rogana trwają, wielu kwestionuje, dlaczego Spotify tak szybko stanął po stronie kontrowersyjnego podcastera z powodu ukochanej legendy muzyki, takiej jak Young.
Cóż, odpowiedź jest prawdopodobnie o wiele prostsza, niż mogłoby się wydawać: pieniądze.
W 2020 r. Spotify nabył The Joe Rogan Experience w transakcji o wartości ponad 163 mln USD.
Podcast jest obecnie najpopularniejszym podcastem Spotify i jednym z największych na świecie, z około 11 milionami słuchaczy na odcinek.
Pomimo tego, że Rogan wielokrotnie spotykał się z krytyką jego poglądów na temat Covid-19 i szczepionek, kontrowersje nie powstrzymały go od zgarniania zysków dla giganta streamingu.
Koncentracja Spotify na rozbudowie swojej biblioteki podcastów była widoczna w ciągu ostatnich kilku lat, a usługa szybko zdobywała firmy „na rynku podcastów”.
W 2019 roku firma kupiła Gimlet Media, dom podcastów, takich jak Reply All, Homecoming i Where Should We Begin? Z Esther Perel za około 346 milionów dolarów.
Firma wydała również prawie 301 milionów dolarów na zakup sieci podcastów The Ringer, a także wydała ponad 150 milionów dolarów na Anchor, platformę, która tworzy oprogramowanie do tworzenia podcastów.
Patrząc na to, ile pieniędzy firma przeznaczyła na rozwój swojej biblioteki podcastów i znaczenie, jakie nadal przywiązuje do sektora, naprawdę nietrudno zrozumieć, dlaczego Spotify nie chciałby zrezygnować z najbardziej słuchanego twórcy – nawet jeśli oznaczało to utratę klasycznego artysty, takiego jak Neil Young.
John Simson, dyrektor programowy programu biznesowego i rozrywkowego na American University, powiedział The Washington Post, że wierzy, że wszystko sprowadza się do biznesu.
„W muzycznej stronie rzeczy [Spotify is] Płacenie około 70 procent wszystkich wpływów. Od razu wraca jako tantiemy. Szukają innych miejsc, w których podział przychodów nie jest tak dramatyczny. … Podcasty były z pewnością ich celem” – powiedział.