Chociaż pojawiają się oznaki ożywienia gospodarczego, Nowy raport Pokazuje, że liczba osób pracujących z domu wzrosła, podczas gdy wydatki w największym mieście Nowej Zelandii pozostały niskie.
Turyści w Auckland CBD przewyższają liczebnie miejscowych po raz pierwszy od lat, ale wydatki pozostają o 9,5% poniżej poziomu sprzed pandemii – dla kontrastu, reszta kraju wróciła mniej więcej do poziomu, w którym spadła o 3%.
Główny ekonomista NZIER, Daniel Hamill, mówi, że największy wpływ na gospodarkę Nowej Zelandii miał wzrost liczby osób pracujących w domu, „zmiana miejsca pracy, przenoszenie ludzi z CBD i prawdopodobnie na przedmieścia”.
„Covid-19 był akceleratorem, pokazując nam, co było możliwe z punktu widzenia biznesu i wydatków.Jeśli jesteś z dala od sklepów, może to skłonić nas do wydawania pieniędzy w Internecie, a ludzie nadal martwią się Covid-19, ponieważ wciąż jest obecny w społeczności”.
Od początku pandemii 17,5% siły roboczej przebywa w domu, przynajmniej w niepełnym wymiarze godzin, a odsetek ten wzrósł do 23%.
Zakupy online odnotowały ogromny skok o 62%, ponieważ stare nawyki ukształtowane podczas blokady mogły być kontynuowane.
Nawet przy zmniejszonych ograniczeniach i otwartych granicach covid utrzymuje się w całej gospodarce.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”