autorstwa Ethana Griffithsa
Para matka-syn, która wynajmowała nieruchomość tylko po to, by później twierdzić, że nie nadaje się do zamieszkania, nielegalnie podnajęła ją innej kobiecie, pobierając przy tym dwukrotnie wyższy czynsz.
Teraz para, która jako dowód dostarczyła fałszywe faktury od dealerów, została zobowiązana do zapłacenia prawie 28 000 USD tytułem napraw, niezapłaconego czynszu i przykładowych szkód.
Zgodnie z decyzją Tenancy Court mieszkaniec Oakland, Nick Hogwerve i jego matka, Donna Myers – właścicielka Kagi Jewelers – zawarli w kwietniu ubiegłego roku umowę zakupu nieruchomości Pt Chevalier z właścicielem, Donem Oliverem.
Uzgodniono, że para będzie wynajmować nieruchomość do czasu zawarcia ugody, do której pozostało kilka miesięcy. Para zapłaciła kaucję w wysokości 1200 dolarów i podpisała umowę na początku maja.
Wkrótce zaczęli podnosić sprawy, twierdząc, że nieruchomość nie spełnia standardów zdrowych domów z powodu wnikania wody i braku izolacji.
Kiedy sprawa zakończyła się w sądzie, twierdzili, że zażądali od Olivera dokumentów potwierdzających zgodność domu, ale nie przedstawili na to żadnych dowodów.
Twierdzili również, że w łazience była pleśń i wilgotne deski podłogowe w pobliżu kominka.
„Zdjęcia dostarczyli lokatorzy tych terenów. Nie widziałem na nich pleśni” – powiedział sędzia sądu.
Para opuściła dom 1 lipca, twierdząc, że została „zmuszona” do opuszczenia domu przez pleśń. Płacili czynsz do 8 lipca, a umowa najmu miała wygasnąć w listopadzie.
Sąd orzekł, że nie ma wystarczających dowodów na to, że dom nie spełniał standardów zdrowego domu.
Para twierdziła również, że na terenie posesji nie było czujników dymu, ale nie przedstawiła na to dowodu.
Inny zarzut dotyczył tego, że właściciel trzykrotnie wszedł w czynsz nielegalnie w lipcu i sierpniu – po tym, jak się wyprowadził, gdy nie zapłacił czynszu.
Właściciel przyznał się, że raz wszedł do nieruchomości w celu zainstalowania sejfu, ale wydawało się, że agent nieruchomości poinformuje o tym Hoogwerf.
Z powodu tego nieporozumienia sąd postanowił nie podejmować dalszych działań. Nie było wystarczających dowodów na pozostałe dwa twierdzenia.
Oliver twierdził, że opuszczając posiadłość, para faktycznie zrobiła to bez zgody.
Hoogwerf twierdził później, że Oliver nie odniósł się odpowiednio do poruszonych kwestii – więc bez pozwolenia on i jego matka zdarli podłogi i zastąpili je własnymi własnymi.
Usunęli również ławę kuchenną i belkę nośną oraz zainstalowali nowy piekarnik.
Na początku najmu para skarżyła się na wiele problemów, w tym kapiącą wodę z włącznika światła, mokre deski podłogowe i brak działających gniazdek elektrycznych. Wskazali na list od elektryka, w którym stwierdził, że okablowanie jest wadliwe.
Oliver zorganizował wizytę elektryka tak szybko, jak to możliwe, ale najemcy załatwili to sami. Oliver zapłacił rachunek biznesowy w wysokości 180 dolarów.
Później podnieśli więcej problemów ze stanem nieruchomości. Twierdzą, że zarówno właściciel, jak i agent nieruchomości nie odpowiedzieli po wysłaniu wiadomości tekstowych, więc zorganizowali pracę dla swoich dealerów. Nie dostarczyli żadnych dowodów kontaktu z właścicielem lub agentem.
List od Raya White’a potwierdził sądowi, że nie mieli kontaktu z Hoogwerf w sprawie rzekomych spraw.
Najemcy całkowicie ponownie podłączyli nieruchomość. Właściciel zażądał raportu od innego elektryka na temat jakości pracy.
W raporcie tym stwierdzono, że praca nie spełniała standardów, a okablowanie w jednej części domu było „w rozsypce”.
Hoogwerf przekazał sądowi rachunek w wysokości 4612 dolarów od firmy elektrycznej, którą zorganizował w celu wykonania zmiany okablowania. Powiedział, że rachunek został zapłacony.
„Zauważyłem, że dostarczona kopia faktury nie ma daty i wydaje się, że u góry faktury powyżej znajduje się duży biały obszar zawierający szczegóły wykonanej pracy” – powiedział sędzia sądu.
Oliver dzwoni do firmy, aby sprawdzić, czy rachunek jest zgodny z prawem. Firma twierdziła, że jej rachunek wyniósł tylko 310,50 USD.
Później okazało się, że rachunek był tylko szacunkowy, że Hoogwerf nigdy nie zapłacił tej kwoty, a szczegółowe prace nie zostały wykonane.
Zamiast tego skorzystaj z usług młodszego elektryka. Roszczenie Hoogwerfa o odszkodowanie zostało odrzucone, a sąd stwierdził, że faktura była „fałszywa i wprowadzająca w błąd”.
W końcu pan Hoogwerf przyznał, że nie zastosował się do szacunków Fluent Electrician Limited, a także nie zapłacił im 4612 USD.
Po tym, jak najemcy stwierdzili, że nieruchomość nie spełnia ich standardów, najemca podnajął ją kobiecie oraz jej dorosłej córce i dziecku.
Hoogwerf i Miers otrzymywali 1390 dolarów tygodniowo – mniej więcej dwa razy więcej niż czynsz, który powinni sami płacić.
Sąd orzekł, że Howerf i Myers traktowali nieruchomość „tak, jakby faktycznie ją posiadali”.
Hoogwerfa nie było pod wskazanym adresem, kiedy to było Ogłaszać Odwiedził w czwartek, ale podczas rozmowy telefonicznej przed rozłączeniem się nie odpowiadał na pytania, czy zamówienie zostało opłacone.
Według Companies Bureau, Myers jest zarejestrowanym właścicielem Kagi Jewellery, firmy internetowej z dużą liczbą obserwujących w mediach społecznościowych. Hoogwerf jest zarejestrowanym właścicielem czterech nieruchomości w Auckland.
powiedział Oliwer Ogłaszać Rozwiązanie problemu kosztowało go prawie 10 000 dolarów w rachunkach prawnych, a on jeszcze nie zobaczył ani grosza z pieniędzy, które para miała mu zapłacić.
„Kiedy wróciłem do domu i zastałem tam tę kobietę, zrobiło mi się jej żal” – powiedział, mając na myśli drugiego lokatora. „Dałem jej 60 dni na opuszczenie lokalu bez czynszu”.
„[Hoogwerf] To był tylko adres.
To był trudny proces, ale mam nadzieję, że teraz został rozwiązany”.
W sumie sąd nakazał Hoogwerfowi i Miersowi zapłacenie 27 787 USD, w tym 19 285 USD niezapłaconego czynszu od momentu opuszczenia nieruchomości, 600 USD odszkodowania przykładowego za nielegalne podnajem, 8342 USD prac naprawczych i dodatkowe 39 USD za stawki za niezapłaconą wodę.
Ze strony Olivera sąd stwierdził, że nie wniósł kaucji do Tenancy Services w odpowiednim czasie, więc nakazał potrącenie 500 dolarów odszkodowania z całkowitej kwoty, którą najemcy musieli zapłacić.
Sprzedaż została rozliczona, a Hoogwerf jest jej właścicielem.
* Ta historia pierwotnie ukazała się w Herold z Nowej Zelandii.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”