Właściciele poprzednich firm taksówkowych mogą być zmuszeni do zapłaty

Po raz pierwszy opublikowano w Otago Daily Times

za pomocą Riley Kennedy

Byli właściciele firmy taksówkowej z Dunedin mogą być zmuszeni do płacenia pracownikom o 80 000 dolarów mniej niż ich własne pieniądze po tym, jak sąd apelacyjny orzekł, że nieznajomość prawa nie jest uzasadnioną wymówką.

Znak Taxi na dachu samochodu na niewyraźne tło w czerwonym świetle wieczorem.

plik obrazu
Zdjęcie: 123RF

Southern Taxis Ltd otrzymało w lipcu 2018 r. nakaz zapłaty 80 000 USD przez Urząd Stosunków Pracy (ERA) po tym, jak ustalił, że kierowcy firmy taksówkarskiej byli pracownikami.

Firma wcześniej zaprzeczała, jakoby byli pracownikami, twierdząc, że są kontrahentami.

Władze podały, że południowe taksówki są winne kierowcom niezapłacone składki, takie jak płaca minimalna, urlopy, okresy odpoczynku i nielegalne potrącenia.

Firma, która działała od 2002 do 2016 roku, wypłacała swoim kierowcom stałą prowizję w wysokości 40 procent zysków, które zarobili na pojazdach należących do firmy.

Dwóch dyrektorów i udziałowców Southern Taxis, Maureen i Ronald Grant, ogłosiło, że spółka w pełni wypełniła swoje zobowiązania wobec wszystkich znanych wierzycieli.

ERA ustaliła jednak, że menedżerowie ponoszą osobistą odpowiedzialność za zaległości, ponieważ uczestniczyli w naruszeniu zobowiązań firmy poprzez „celowe zaślepienie” możliwości, że kierowcy byli pracownikami.

Na apelację menedżerów Sąd Pracy orzekł w maju 2020 r., że menedżerowie nie ponoszą odpowiedzialności osobistej.

Ministerstwo Biznesu, Innowacji i Zatrudnienia odwołało się od tej decyzji.

20 grudnia ubiegłego roku Sąd Apelacyjny orzekł, że menedżerowie nie powinni uważać, że ich kierowcy są wykonawcami, a nie pracownikami.

Kluczem było natomiast to, czy państwo Grant wiedzieli, że warunki, w jakich znajdowali się kierowcy, technicznie oznaczały, że byli pracownikami.

Gdyby wiedzieli, mogliby zostać pociągnięci do osobistej odpowiedzialności.

Sprawa została zwrócona do Sądu Pracy, który ustali, czy państwo Grant znali podstawowe fakty świadczące o tym, że kierowcy byli pracownikami.

Jenny Borsboom, dyrektor regionalny MBIE (Inspekcja Pracy), powiedziała, że ​​orzeczenie sądu apelacyjnego oznaczało, że osoby fizyczne nie mogły uchronić się przed odpowiedzialnością, twierdząc, że nie wiedzą, co robią, naruszając prawo pracy.

„Osoby mają obowiązek zrozumienia swoich obowiązków, uzyskania odpowiedniej porady i nieprzymykania oczu na możliwość, że ich działania naruszają obowiązki związane z zatrudnieniem”.

Southern Taxis Ltd została zlikwidowana w 2018 roku po sprzedaży swoich aktywów na rzecz likwidacji AG Ware Ltd, która do lipca ubiegłego roku była notowana jako Southern City Taxis.

Ta historia pojawiła się po raz pierwszy w Otago Daily Times

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *