Włóczęgom grozi ugrzęźnięcie na szlaku Kokoda w Papui-Nowej Gwinei

przez Marianna takkorespondent ABC w Papui Nowej Gwinei

Kokoda Trail Papua Nowa Gwinea

Właściciele tradycyjnych wiosek nauruańskich twierdzą, że są im winni ponad 15 milionów dolarów australijskich z tytułu niezapłaconego odszkodowania.
obraz: WikiCommons

  • Wędrowcom grozi ryzyko utknięcia na szlaku Kokoda po tym, jak właściciele gruntów utworzyli blokadę, a władze zablokowały szlak.
  • Tradycyjni właściciele rozpoczęli blokadę, twierdząc, że należy im się odszkodowanie od rządu Papui-Nowej Gwinei.
  • Australijski Departament Spraw Zagranicznych twierdzi, że uważnie monitoruje sytuację, a jeden z organizatorów wycieczek ostrzega, że ​​turyści będą wyczerpani i nie będą mieli wystarczającej ilości jedzenia, jeśli wrócą.

Istnieją obawy o bezpieczeństwo dziesiątek australijskich i nowozelandzkich turystów pieszych na szlaku Kokoda po tym, jak lokalni właściciele gruntów utworzyli blokadę, co zmusiło władze do nagłego zamknięcia popularnego szlaku w Papui-Nowej Gwinei.

Tradycyjni właściciele wsi w wiosce na Nauruan pomalowali się błotem i wykorzystali pnie drzew do budowy bariery, twierdząc, że należą im się ponad 15 milionów dolarów australijskich niezapłaconego odszkodowania na mocy porozumienia osiągniętego w 2010 roku.

Wczoraj Zarząd Toru Kokoda poinformował organizatorów wycieczek, że tor będzie zamknięty do odwołania.

Australijska Wysoka Komisja w Port Moresby zwraca się o poradę na temat liczby Australijczyków dotkniętych zamknięciem, ale nie wie, czy turyści odnieśli obrażenia lub są w niebezpieczeństwie.

Komisarz policji Papui-Nowej Gwinei David Manning powiedział, że jego siły pomogły bezpiecznie wydostać się około 64 turystom.

Istnieją jednak obawy dotyczące tych, którzy spędzili już kilka dni w drodze i ryzykują, że zabraknie im żywności.

Wędrowcy „zmęczeni”

Charlie Lane, dyrektor Adventure Kokoda, której firma organizuje wycieczki szlakiem II wojny światowej, powiedział, że sytuacja wywołała chaos.

Powiedział, że grupa 10 turystów z Australii i Nowej Zelandii ma przybyć dzisiaj do wioski Nauru po około tygodniu marszu z Kokody.

„Jeśli nie zostaną przepuszczeni, nie wiem. Nie ma planu awaryjnego” – powiedziała Lynn.

„Wiesz, helikoptery są bardzo drogie. Nie możemy sobie na to pozwolić”.

Grupa dobiega końca 138-kilometrowej wędrówki pieszej po Ower's Corner w prowincji centralnej, której towarzyszą doświadczeni przewodnicy z Papui-Nowej Gwinei.

Lynn powiedziała, że ​​są wyczerpani i jeśli wrócą, nie wystarczy im jedzenia na tydzień.

„Do mety pozostało około 35 lub 40 kilometrów. Przebyli długi dystans” – powiedział.

„Po drodze przekroczyli najwyższy szczyt. Przeżyli wszystko, wiesz, pogodę, góry, las, przeprawę przez strumienie, wszystko.

„Kiedy podróż trwa dwa lub trzy dni, jedyne, o czym możesz myśleć, to przekroczenie linii mety… czyszczenie sprzętu, zjedzenie dobrego posiłku i świętowanie sukcesu swojej przygody. Ale ten moment został zniweczony. ”

„Ignoruj” właścicieli gruntów

We wczorajszym zawiadomieniu skierowanym do operatorów władze Kokoda Trail poinformowały, że stowarzyszenie właścicieli gruntów Mount Kudo żąda, aby rząd wypłacił pieniądze, które obiecał właścicielom gruntów.

Policja dodała, że ​​grupa twierdziła, że ​​jest jej winna ponad 15 milionów dolarów australijskich w ramach pakietu rozwoju społeczno-gospodarczego wprowadzonego przez rząd Papui-Nowej Gwinei w 2010 roku, aby zapobiec górnictwu na tym obszarze.

W 2006 roku w pobliżu toru Kokoda odkryto duże złoża złota.

Mniej więcej w tym samym czasie rząd australijski zobowiązał się pomóc Papui Nowej Gwinei w zachowaniu toru i zamiast tego zabiegał o wpisanie tego miejsca na Listę Światowego Dziedzictwa.

Lane powiedział, że oprócz bezpłatnego pakietu właściciele gruntów Kokoda nie otrzymali sprawiedliwej części świadczeń od władz Kokoda Trail Authority, które pobierają opłaty i zarządzają szlakiem.

„Całe społeczności Kokoda Trail zostały pozbawione praw wyborczych, wykluczone i zignorowane. Teraz zostało to zademonstrowane w podjętych przez nie działaniach” – powiedział.

Podróże są otoczone niepewnością

Lane powiedział, że zamknięcie szlaku grozi również wpływem na setki Australijczyków, którzy planowali wędrować tym trudnym szlakiem w nadchodzących tygodniach – w szczytowym okresie wakacji szkolnych.

„Ludzie zapłacili, przeszkolili się przez rok, wzięli wolne, dostali bilety, w przyszłym tygodniu wsiadają do samolotów i teraz nie wiedzą, czy uda im się przyjechać” – powiedział.

Rzecznik australijskiego ministerstwa spraw zagranicznych powiedział, że departament uważnie monitoruje sytuację.

„Australijska Wysoka Komisja w Port Moresby wspiera odpowiednie władze w Papui Nowej Gwinei we współpracy z lokalnymi społecznościami w celu znalezienia rozwiązania” – stwierdzili.

A B C

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *