Era Toronto FC rozpoczyna się w prawdziwą sobotę, kiedy to Lorenzo Insigne i Federico Bernardeschi mają zadebiutować w MLS, dołączając do trzykrotnego rodaka z TFC Domenico Criscito, który będzie gospodarzem walczącej drużyny Toronto FC Charlotte.
„Oboje są podekscytowani [to play]Trener Bob Bradley powiedział: „Wszyscy są również podekscytowani, że mogą popchnąć ich do przodu. [With only] Po kilku dniach ćwiczeń będziemy musieli dokładnie określić, co to oznacza w minutach i tym podobnych rzeczach, ale oba są gotowe do działania. „
Kapitan Michael Bradley, syn Boba, dodał: „Był świetny pod każdym względem. Przyszli i od razu udowodnili, jak bardzo są podekscytowani tym, że tu są, przede wszystkim jakimi są dobrymi ludźmi. są i jak bardzo są podekscytowani tym, że tu są i oczywiście, kiedy zaczynasz trening, możesz zobaczyć jakość.”
Wraz z dodaniem kanadyjskiego pomocnika Marca Anthony’ego Kaya, dzięki wymianie z Kolorado na początku tego miesiąca, Bob Bradley prawdopodobnie będzie miał swój początkowy skład i zasięg ataku.
Michael Bradley jest zakotwiczony przez trzyosobowego pomocnika, w skład którego wchodzi Kai i inny Kanadyjczyk Jonathan Osorio. Oczekuje się, że Insigne i Bernardeschi będą patrolować odpowiednio prawą i lewą stronę, z hiszpańskim napastnikiem Jesusem Jimenezem na czele ataku.
Reprezentant Kanady Henry dołącza do TFC
Obrona wciąż potrzebuje pomocy, zajmując 26. miejsce w lidze, tracąc średnio 1,86 gola na mecz. Toronto dodało piątkowy test w postaci kanadyjskiego obrońcy Donnella Henry’ego, który został scedowany na Los Angeles FC na początku tego miesiąca.
29-latek z Brampton w stanie Ontario, który podpisał kontrakt do końca sezonu, przeszedł przez Akademię TFC i został pierwszym wychowankiem, który podpisał kontrakt z pierwszą drużyną w 2010 roku, kiedy miał 17 lat. W ciągu pięciu sezonów z Toronto Henry zaliczył 93 wspólne występy.
Jego kariera zaprowadziła go następnie do Apollon Limassol (Cypr), West Ham, Blackburn (Anglia), AC Horses (Dania), Vancouver Whitecaps (MLS), Ottawa Fury (USL) i Suwon Samsung Bluewings (Korea).
– Donnell ma dobre doświadczenie w lidze i może zapewnić nam trochę głębi naszej defensywie – powiedział Bob Bradley w piątkowym oświadczeniu.
Włosi wnoszą wiedzę, umiejętności i styl. Bernardeschi, Cristo i Ensen uczestniczyli w ponad 1200 meczach w Europie i blisko 120 meczach międzynarodowych.
– Nie bez powodu ci goście mają tak wybitną osobowość – powiedział bramkarz Toronto, Alex Bono. „Widzisz to tylko w kategoriach jakości, gdy wejdzie na pole”.
Moc potrójnych gwiazd jest trudna do przeoczenia.
„Wygląda na to, że jest zamieszanie nawet wokół obiektu treningowego, z zawodnikami” – powiedział Bono z uśmiechem. „Każdy chce kilka dodatkowych biletów. Rodzina każdego chce dostać część akcji [Saturday]. „
To pierwsze w historii spotkanie między Toronto a Charlotte. W przypadku Toronto mecz ma miejsce na trzy dni przed finałem mistrzostw Kanady z białymi pucharami w Vancouver.
Jakoś wydaje się odpowiednie, że Toronto zmierzy się z włoskim trenerem zarówno z Charlotte (tymczasowy trener Christian Latanzio), jak i Vancouver (Fanni Sartini).
Trudna drużyna do gry
„Słuchaj, przeciwko Toronto zawsze było ciężko” – powiedział Lattanzio – „W klubie kryje się prawdziwy piłkarski entuzjazm i kultura”. – Podpisy, których dokonali, będą bardzo dobrymi umowami dla dużych zespołów w Europie.
I tak Insigne, Bernardeschi i Criscito dodali do składu oprócz nazwisk, które już mają z Kaye, z Bradleyem, wszystkimi innymi graczami, Osorio, plus kilku dobrych młodych graczy i doświadczonych graczy z tyłu, myślę, że to jest jeden z najlepszych zespołów. W MLS. To będzie trudny mecz”.
Toronto (5-12-4) Weekend zajmuje 13. miejsce w 14-zespołowej Konferencji Wschodniej, pięć miejsc i siedem punktów za Charlotte. Z 13 pozostałymi meczami w sezonie zasadniczym, TFC ma pięć drużyn i dziewięć punktów między nim a sezonem poza sezonem.
Charlotte (8-11-2) zajmuje jeden punkt przed play-offami, w dużej mierze dzięki jego zdrowemu rekordowi (7-3-0). Walczył na trasie 1-8-2, a jego jedyne zwycięstwo odbyło się 3 lipca w Houston.
Drużyna przeszła już przez jednego trenera, rozstając się z trenerem Miguelem Angelem Ramirezem 31 maja z zespołem przy stanie 5-8-1. Lattanzio ma zakończyć sezon jako tymczasowy trener.
Charlotte wychodzi z meczu towarzyskiego z angielską Chelsea, wygrywając w rzutach karnych po tym, jak mecz zakończył się remisem 1-1 przed 52 673 na stadionie Bank of America.
Jej ostatnim ligowym meczem była sobotnia przegrana 3:2 z Interem Miami, w której Charlotte awansowała 2:0 po dwóch golach byłego Whitecap Jordi Reina, przegrywając 3:2 w 93. minucie zwycięstwa Emersona Rodrigueza. To przerwało zwycięską passę dwóch gier.
Charlotte prowadzi napastnik Karol Swidsek i rozgrywający Kamil Jowiak, dwaj reprezentanci Polski. Drugim piłkarzem jest ekwadorski pomocnik Jordi Alcivar.
Toronto wychodzi z dwiema porażkami z rzędu z Montrealem (1:0) i Chicago (2:0) w meczu ligowym. Jest nie do wygrania w pięciu meczach (0-4-1) i zdobyła tylko dwa zwycięstwa w ostatnich 14 meczach (2-10-2). Nie strzeliła gola w lidze od remisu 0:0 w Colorado 25 września 2021 roku i straciła gole w 29 kolejnych meczach.
Sobotnia porażka w Montrealu to siódmy raz w 12 meczach, w których TFC nie strzeliło bramki po strzeleniu gola w 13 kolejnych meczach.
Jayden Nelson jest dostępny po zawieszeniu na jedną grę za zebranie żółtej kartki przeciwko Montrealowi. Ale w Toronto nie będzie bramkarza Quentina Westberga, pomocnika Noble’a Okello i bocznego obrońcy Chrisa Mavingi, z których wszyscy są kontuzjowani.
Osorio, który przegapił mecz w Montrealu, usunął protokoły wstrząsu mózgu i jest dostępny.