Wojna rosyjsko-ukraińska: Zełenski opublikował wideo ze swojego biura w Kijowie, mówi, że „nikogo się nie boi”

Wojna rosyjsko-ukraińska: Zełenski opublikował wideo ze swojego biura w Kijowie, mówi, że „nikogo się nie boi”
Świat

„Nie ukrywam się”: Zełenski publikuje wyzywające wideo ze swojego biura w Kijowie. Wideo / Wołodymyr Zełenski przez Facebook

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował dziewięciominutowe wideo, które nakręcono w jego biurze w Kijowie – po raz pierwszy od początku wojny widziano go tam.

Zełenski powiedział wszystkim, że ani się nie ukrywa, ani „nikogo się nie boi”, wysyłając potężną wiadomość o buncie do rosyjskich sił bombardujących miasto.

Zaczynając od widoku z okna swojego biura, pokazał, że był w poniedziałek wieczorem w Kijowie (czasu lokalnego), gdzie obiecał zostać od początku, pomimo ofert sojuszników międzynarodowych, aby bezpiecznie usunąć go z Ukrainy.

„Kiedyś mówiliśmy »poniedziałek to ciężki dzień«. W kraju jest wojna, więc każdego dnia jest poniedziałek”, mówi, gdy nagranie z jego telefonu komórkowego jest przesyłane do kamery w biurze.

W dziewięciominutowym filmie pojawił się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.  Zdjęcia z Facebooka
W dziewięciominutowym filmie pojawił się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zdjęcia z Facebooka

Kontynuuje: „Wszyscy jesteśmy na ziemi. Wszyscy pracujemy. Każdy jest tam, gdzie powinien być”.

Wszyscy. Wszyscy jesteśmy w stanie wojny. Wszyscy przyczyniamy się do naszego zwycięstwa, które z pewnością zostanie osiągnięte. Siłą broni i naszej armii. Siłą mowy i naszej dyplomacji. , drugi i każdy z nas ma.”

Zełenski mówi, że siła ducha Ukraińców jest „koszmarem” dla Rosji.

„Zapomnieli, że nie boimy się wozów ryżowych i pałek. Nie boimy się czołgów i karabinów maszynowych. Kiedy najważniejsze jest po naszej stronie: prawda” – powiedział.

„To nie są ludzie” – powiedział o tych, którzy zbombardowali fabryki chleba, kościoły i szpitale.

Skrytykował także rosyjskich urzędników za niedotrzymanie obietnicy dotyczącej korytarzy humanitarnych.

Zamiast porozumienia w sprawie korytarzy humanitarnych Ukraina otrzymała w poniedziałek „rosyjskie czołgi, rosyjskie pociski Grad i rosyjskie miny” – powiedział Zełenski.

„Wykopali drogi, które były uzgodnionymi sposobami dostarczania żywności i lekarstw dla ludzi, dla dzieci w Mariupolu” – powiedział Zełenski.

„Teraz powiem jedno: zostanę tutaj. Zostanę w Kijowie. Na ulicy Bankowej nie ukrywam się. Nikogo się nie boję”.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *