Aktor Woody Harrelson. Zdjęcia/Getty Images
Woody Harrelson uderzył mężczyznę, który rzekomo nie przestanie robić zdjęć jemu i jego córce.
Policja została wezwana do hotelu Watergate w Waszyngtonie około godziny 23:00 czasu lokalnego w środę w odpowiedzi na raport o ataku na pokład i znalazła tam kilka osób, w tym 60-letniego aktora, który ma 28-letniego Denny’ego. , Zoe, 25 i Makani, 15, z żoną Laurą Lowe i jednym z ich dzieci.
Policja powiedziała, że pozornie pijany mężczyzna zrobił zdjęcia Harrelsonowi i jego córce, a gwiazda „Igrzysk śmierci” rzekomo podeszła do niego i kazała mu przerwać i usunąć zdjęcia, które już zrobił.
Raport od glin mówi, jak Harrelson przyznał, że wdał się w słowną kłótnię z mężczyzną, który „pchnął w jego stronę”, próbując „złapać go za szyję”, uderzając go „w kark w samoobronie”.
Świadkowie poparli relację gwiazdy „Three Billboards Outside Ebbing, Missouri” o tym, co się stało, a policja powiedziała NBC Washington, że ich zeznania sugerowały, że napastnikiem był drugi mężczyzna.
Nienazwany mężczyzna, który robił zdjęcia w swoim pokoju hotelowym, został przesłuchany, a jego nazwisko zostanie uwolnione, jeśli zostanie oskarżony. Dochodzenia wciąż trwają.
Harrelson – który kręcił w mieście serial HBO „Hydraulik w Białym Domu” – odmówił komentarza na temat incydentu.
To nie pierwszy raz, kiedy aktor kłóci się z kimś, kto robi zdjęcia.
W 1995 roku wdał się w kłótnię z dwoma fotografami, którzy, jak twierdził, prześladowali jego rodzinę podczas wizyty w Martha’s Vineyard, a później nakazano mu zapłacić ponad 4800 dolarów (6900 dolarów) jednemu z nich, podczas gdy drugi, który sfilmował wypadek, był biorąc pod uwagę tylko 2 dolary.
A w 2008 roku Harrelson został oskarżony o zaatakowanie i rozbicie kamery wideo fotografa. Sprawa została umorzona dwa lata później po tym, jak zgodzili się na ugodę pozasądową.
W 2019 roku fotograf oskarżył gwiazdę „No Country For Old Men” o napaść i uszkodzenie jego kamery na lotnisku LaGuardia w Nowym Jorku, ale nie postawiono żadnych zarzutów ani nie podjęto dalszych działań.
Harrelson powiedział o niedawnym incydencie: „Zawinąłem film „Zombieland”, w którym ciągle byłem atakowany przez zombie, a potem poleciałem do Nowego Jorku, wciąż jako postać.
„Kiedy moja córka była na lotnisku, zaskoczyły mnie paparazzi, którzy źle zrozumieli go jako zombie”.