Wszyscy czarni tracą 7. członka zespołu, gdy Fainga’anuku wraca do Nowej Zelandii

Wszyscy czarni tracą 7. członka zespołu, gdy Fainga’anuku wraca do Nowej Zelandii

All Blacks stracili kolejnego członka zespołu, który rozpoczął swoją trasę po północnej, zanim pierwszy test został rozegrany z Leicester Fainga’anuku powracającym do Nowej Zelandii.

All Black Leicester Fainga'anuku łączy siły, by dogonić i rzucić wyzwanie Irlandczykowi Mackowi Hansenowi.

Czarni potwierdzili tego wieczoru, że Fainga’anuku został zwolniony z powodów rodzinnych, bez dalszych szczegółów.

Rzecznik zespołu powiedział, że sytuacja „postępowała szybko”, a kierownictwo pracowało nad ustaleniem, czy w tej chwili potrzebna jest wymiana.

Dzieje się to po tym, jak All Blacks zostali zmuszeni do opuszczenia sześciu członków zespołu w sobotę, kiedy wyjechali do Japonii.

Bracia Barrett – Bowden, Jordi i Scott – pozostali w Nowej Zelandii po rodzinnej żałobie, ale dołączyli do drużyny w Tokio w tym tygodniu, podczas gdy obrońca Fulau Vakatava zerwał ACL, a Samuel Whitelock i Will Jordan mieli problemy z uchem wewnętrznym.

Czterech graczy zostało sprowadzonych jako osłona z zespołu All Blacks XV; Suka Asafo Omoa, obrońca Brad Webber, asystent pleców Damien Mackenzie i ślusarz Patrick Tuipoloto.

Asystent trenera Scott McLeod powiedział, że jest nadzieja, że ​​ich liczba wzrośnie nieco przed sobotnim testem przeciwko Brave Blossoms.

„Will wciąż przechodzi przez protokoły – prawdopodobnie będzie to dla niego coś na dłuższą metę” – powiedział MacLeod.

„To samo dotyczy Sama – przechodzi przez swoje protokoły, ale mamy nadzieję, że może pod koniec tygodnia do nas dołączy”.

MacLeod dodał, że zespół dostosował się do ruchów składu w tym samym czasie i teraz osiedlił się w Japonii.

„To było kilka szalonych dni, ale mamy do czynienia z tym, co jest przed nami” – powiedział.

„Wszyscy są naprawdę chętni, więc po prostu pracowaliśmy z tą energią”.

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *