Była finalistka Wimbledonu i US Open Zvonareva miała zagrać w grze pojedynczej i podwójnej podczas Warsaw Open w przyszłym tygodniu, ale Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało oświadczenie, że znalazła się na liście „niepożądanych” gości.
W oświadczeniu zamieszczonym na gov.pl czytamy: „Wczoraj, 21 lipca, Straż Graniczna uniemożliwiła wjazd do Polski rosyjskiej tenisistce.
„Wiera Zwonariewa próbowała dostać się do naszego kraju samolotem z Belgradu do Warszawy, korzystając z wizy wydanej przez Francję. Po przylocie z Serbii tenisistka przebywała w strefie tranzytowej Lotniska Chopina w Warszawie i dziś po godzinie 12.00 poleciała do Podgoricy.
„Rosjanki znajdującej się na liście osób niepożądanych do pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej Straż Graniczna nie dopuszcza ze względów bezpieczeństwa państwa i bezpieczeństwa publicznego.
„Polska nadal przeciwstawia się reżimom (Władimira) Putina i (Aleksandera) Łukaszenki, odmawiając wjazdu do naszego kraju osobom popierającym działania Rosji i Białorusi”.
Wimbledon i Lawn Tennis Association zostały ukarane grzywną przez tournee zeszłego lata za wykluczenie rosyjskich i białoruskich graczy po inwazji na Ukrainę, co zmienili w tym roku.
Organ zarządzający powiedział w oświadczeniu: „WTA jest świadoma sytuacji związanej z Verą Zvonarevą w Warszawie.
„Bezpieczeństwo i dobre samopoczucie wszystkich zawodniczek jest najwyższym priorytetem WTA. Vera opuściła Polskę i będziemy dalej analizować tę kwestię podczas tego wydarzenia.
Polska była jednym z najbardziej zagorzałych sojuszników Ukrainy, podczas gdy numer jeden na świecie Iga Świątek, która zwycięży w turnieju, publicznie stanęła po stronie graczy z oblężonego kraju w obliczu napięć w szatni.
Na początku tego tygodnia minister sportu Kamil Bordnysuk zapowiedział bojkotowanie turniejów z udziałem rosyjskich lub białoruskich sportowców.
Wydaje się, że Aliaksandra Chasnovich z Białorusi wjechała do kraju na podstawie jej postów w mediach społecznościowych.
Tymczasem inna rosyjska zawodniczka, Anastasia Podabova, poinformowała na Instagramie, że nie będzie mogła zagrać w Hamburg European Open, ponieważ jej wiza nie została wydana na czas.
„Ze względu na problemy z wizą z przykrością ogłaszam, że w tym roku nie wezmę udziału w Hamburgu” – powiedział. „Mój zespół i ja złożyliśmy wniosek na czas, ale niestety został on opóźniony”.
Botapova została ostrzeżona przez WTA na początku tego roku po tym, jak założyła na korcie koszulkę piłkarską Spartak Moscow.