Obecnie w społeczności Nowej Zelandii jest 35 nowych przypadków Covid-19, które mają zostać potwierdzone. Spośród nich 33 znajduje się w Auckland, a dwa w Wellington. Wideo / NZ Herald
Analityka:
Czy w pełni zaszczepieni pracownicy kwarantanny są narażeni na ryzyko, gdy zajmują się teraz 154 granicami i społecznościowymi przypadkami Covid-19 w kraju?
I czy rząd powinien wykorzystać ułamek z 750 000 dawek naszej szczepionki Pfizer w rezerwie, aby dać tym pracownikom dawkę przypominającą?
Odpowiedź na pierwsze pytanie jest według immunologów skomplikowana, ale nadal istnieją dwie dawki, które zapewniają doskonałą ochronę.
Jak dotąd odpowiedź na drugie pytanie brzmi „nie”.
Pytania pojawiają się, ponieważ ostatnie badania donoszą o obniżonej odporności Pfizera na wariant delta – niektóre z nich wynoszą zaledwie 39 procent przeciwko infekcji, mimo że szczepionka nadal chroni ludzi przed poważnymi skutkami zdrowotnymi.
Eksperci twierdzą, że Pfizer jest nadal skuteczny i jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy dawki przypominające są potrzebne pracownikom przygranicznym – którzy zaczęli przyjmować pierwszą dawkę sześć miesięcy temu.
„Wiemy, że odporność jest dobrze utrzymana przez ponad sześć miesięcy, a pierwsze szczepienia odbyły się w lutym” – mówi dr Nikki Turner, dyrektor Centrum Doradczego ds. Szczepień.
Powiedziała, że ochrona przed łagodną i bezobjawową ciążą była słabsza w przypadku wariantu delta, ale „nie ma to związku z obniżoną odpornością”.
Wśród ostatnich badań jeden krzyżyk System opieki zdrowotnej Mayo Clinic — patrząc na okres od stycznia do lipca 2021 r. w Minnesocie — według którego Pfizer był w lipcu skuteczny w zwalczaniu infekcji w 42 procentach.
a Studia w Katarze Okazało się, że firma Pfizer była w 53,5% skuteczna w zwalczaniu wszelkich infekcji delta co najmniej 14 dni po podaniu drugiej dawki w grupie populacyjnej „w populacji, w której znaczna część w pełni zaszczepionych osób otrzymała drugą dawkę kilka miesięcy wcześniej”.
Ministerstwo Zdrowia w Izraelu, gdzie Delta jest rozpowszechniona, poinformowało niedawno, że firma Pfizer była: 39 procent skuteczne przeciwko infekcjomJednak nadal zapewnia silną ochronę przed ciężkimi chorobami i hospitalizacją.
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Oksfordzkim, oparte na ponad trzech milionach wymazów z nosa i gardła pobranych w całej Wielkiej Brytanii, wykazało, że skuteczność szczepionki Pfizer spadła z 85 procent dwa tygodnie po drugim szczepieniu do 75 procent po 90 dniach.
Sarah Walker, główny badacz tego badania, zauważyła, że poziom ochrony nadal „działa dobrze” przed Deltą.
Nikki Turner powiedziała Heraldowi, że nie ma jeszcze przekonującego argumentu, aby zacząć dawać zastrzykom wsparcie pracownikom z pierwszej linii.
„Wszyscy kontynuujemy przeglądanie danych w miarę ich pojawiania się i ściśle monitorujemy słabnięcie odporności.W zależności od środowiska.
„Możliwe, że w przyszłym roku szczególnie najbardziej narażone grupy będą potrzebować wsparcia”.
Dr Helen Petosis-Harris, specjalistka ds. szczepień z Uniwersytetu w Auckland, powiedziała, że badanie nadal należy przeprowadzić w kontrolowanym środowisku, bez którego istnieje wiele zmiennych wpływających na dane.
„Jedną rzeczą jest zmiana zachowania. Jeśli spojrzysz na Izrael, spędzili dużo czasu na zamknięciu, które następnie zostało zrelaksowane. Istnieją różne harmonogramy między dawkami w różnych badaniach, co prawdopodobnie robi różnicę.
„Kraje zaszczepiły ich również, zaczynając od osób starszych. Wszystko to sprawia, że jest to naprawdę bardzo skomplikowane”.
Dodała, że podawanie dawek przypominających, podczas gdy inni nie otrzymali dawki szczepionki, może spowodować problemy etyczne.
Rząd nadal może zdecydować, że w wystarczających badaniach jest wystarczający kierunek, aby uzasadnić zwiększenie liczby pracowników MIQ, poczynając od tych, którzy mają kontakt z którymkolwiek oddziałem kwarantanny.
Osłabiona odporność była czymś, co dyrektor generalny zdrowia Ashley Bloomfield powiedział, że „obserwował”.
„Badania nad immunosupresją są wciąż na wczesnym etapie, tak naprawdę to tylko obserwowanie i czekanie”.
Rząd nie zamówił jeszcze ponad 10 milionów dawek, które już kupił od firmy Pfizer, częściowo dlatego, że okaże się, czy następne zamówienie powinno dotyczyć obecnej szczepionki, czy zmodyfikowanej dla jakichkolwiek wariantów.
Nawet jeśli wszyscy kwalifikujący się zostaną w pełni zaszczepieni, nadal pozostaje około 1,3 miliona dawek, aby w razie potrzeby rozpocząć przynajmniej program przypominający.
„Oczywiście prowadzimy rozmowy [with Pfizer] „Aby mieć pewność, że w przyszłym roku będziemy mieć dostępne zapasy szczepionek, połącz wszystkie różne opcje i rozważ nasze potrzeby” – powiedział wczoraj minister odpowiedzi Covid-19, Chris Hepkins.
„Podejmiemy tę decyzję, jak zawsze, w oparciu o najlepsze dostępne porady zdrowotne i naukowe”.