Wykres czystego samochodu: sekretarz ds. transportu NZTA Michael Wood obwinia dealerów za wykorzystywanie niewiarygodnych danych

Wykres czystego samochodu: sekretarz ds. transportu NZTA Michael Wood obwinia dealerów za wykorzystywanie niewiarygodnych danych

Minister spraw zagranicznych Ukrainy zaapelował o wsparcie przed atakami, detaliści podnieśli ceny po tym, jak większość z nich nie osiągnęła celów, a liczba pojazdów wycofanych z protestu w parlamencie została ujawniona w najnowszym nagłówku New Zealand Herald. Wideo / Herold NZ

przez Phila Penningtona RNZ

Dealerzy samochodowi martwią się, że będą musieli zapłacić rachunek za błędy w systemie rabatów na czyste samochody, które mogą kosztować kupujących setki, a nawet tysiące dolarów.

Mówią, że opłaty lub rabaty, które system oblicza na podstawie emisji pojazdu, są czasami nieprawidłowe.

Ostrzegają również, że problemy są bardziej rozpowszechnione niż przyznaje nowozelandzka Agencja Transportu Waka Kutahi (NZTA).

Kiedy dealer samochodowy Wanaka Rod Hicks sprzedawał swoją Toyotę C-HR Hybrid 2020, spodziewał się, że agent rejestracji zadzwoni do niego w piątek, pierwszego dnia programu Clean Car, aby potwierdzić, że kupujący otrzyma zniżkę w wysokości 1400 USD.

Potem zadzwonił do mnie i powiedział: „Będę potrzebował od ciebie dodatkowych 1854 dolarów”.

Powiedziałem dlaczego?’ Powiedział: „jest za to opłata”. Ja odpowiedziałem: „Nie, to nie jest zrobione, mam zniżkę”. Więc powiedział: „Nie, system mówi mi, że to jest to, to jest opłata”.

Hicks poprosił o pomoc Waka Kutahi; Pięć dni później, w czwartek, wysłał e-maila z informacją o „znanym problemie” i „sprawdzaniu”.

Hicks powiedział, że ma w Japonii 20 nowych pół-samochodów czekających na import, i może mieć problemy z 15 z nich, ponieważ jego kontrole pokazują, że system czystych samochodów nie ma danych dotyczących emisji i zalega z wysokimi opłatami.

W środę agencja poinformowała, że ​​system „działa dobrze”.

Powiedziała, że ​​wie, że tylko dwa samochody w całym kraju pobierały opłaty, podczas gdy powinny otrzymać zniżkę.

To zaskoczyło dealera samochodów Lower Hutt Te Awa Kairangi Steve’a Pottrella, który w środę kontaktował się z Waka Kutahi.

„To bardzo interesujące… daliśmy im pięć pojazdów, które musieli zmienić i zaktualizować” – powiedział Potrell.

Na swoim podwórku ma też dwie identyczne Toyoty Aqua, jedną z rabatem 1600 dolarów, a drugą z opłatą 1200 dolarów.

Ma BMW, któremu grozi opłata w wysokości 2400 dolarów, chociaż jego czeki pokazują, że samochód musi zapłacić połowę tej kwoty.

I ma pół tuzina hybryd Volkswagena, które w ostatnich dniach przeskoczyły z 2300 dolarów, przez 2875 dolarów, do 2000 dolarów.

„Najbardziej frustrujące jest to, że nie możemy ufać dostępnym tam danym” – powiedział Putrell.

„I jeśli nie wiesz i nie wiesz, że coś może być nie tak, nie będziesz wiedział, więc prawdopodobnie wprowadzimy opinię publiczną w błąd na podstawie tych informacji. [from] NZTA.

„Co się dzieje, gdy… klient zostaje obciążony… okazuje się, że nie ma racji, kto jest za to odpowiedzialny?”

To naprawdę kosztuje Bottrill — kiedy nie jest pewien oświadczenia NZTA, jego dealer płaci od 400 do 500 dolarów za pojazd za nowe oświadczenie o zgodności.

Hicks powiedział, że gdyby NZTA odmówił odpowiedzi w jego sprawie, sam zapłaciłby opłatę w wysokości 1800 USD.

„Muszę. Sprzedałem jej samochód po cenie rejestracyjnej i został dostarczony.”

Dealerzy mają czas do połowy kwietnia na wyświetlenie prawidłowych informacji o zniżkach opłat dla każdego sprzedanego pojazdu. Trade Me Motors rozdaje się do końca maja.

Złożony problem, powiedział Hicks, polega na tym, że oficjalne informacje na stronach Rightcar i EECA różnią się w przypadku niektórych samochodów.

Sekretarz ds. transportu Michael Wood stojący w parlamencie.  Zdjęcia: Mark Mitchell
Sekretarz ds. transportu Michael Wood stojący w parlamencie. Zdjęcia: Mark Mitchell

Motorcentral, który świadczy usługi transmisji danych dla dealerów, powiedział klientom kilka dni temu, że ma na celu ustalenie opłat za czyste samochody, ale usługi rządowe „dopiero niedawno zostały nam przekazane, co oznacza, że ​​mieliśmy bardzo mało czasu na ich wdrożenie i przetestowanie”. .

Było jasne, że firma nie będzie gotowa do 1 kwietnia – poinformowała RNZ, że pracuje nad wprowadzeniem usług.

Sekretarz ds. transportu Michael Wood powiedział w oświadczeniu, że w przypadku każdego nowego programu na dużą skalę należy spodziewać się problemów ze wzrostem.

„Proszę o zapewnienie od Waka Kutahi, że są to odosobnione przypadki i że istnieje plan rozwiązania problemu” – powiedział Wood.

On i NZTA wskazali na 12 000 potrąceń wydanych do tej pory jako dowód, że system działa dobrze.

Jest to jednak obliczane od połowy 2021 r. tylko przy zupełnie innym systemie dyskontowym, kiedy nie były wymagane żadne obliczenia emisji.

Waka Kutahi powiedział wczoraj ponownie, że są to „problemy z pościelą”.

Stowarzyszenie Importerów Pojazdów zapewniało pomoc techniczną, ale NZTA nie zaakceptowało jego oferty dostępu do kompleksowej bazy danych stowarzyszenia, powiedział dyrektor generalny David Vinson.

„Pamiętaj, że jesteśmy w szóstym dniu tego wydarzenia i spodziewaliśmy się pewnych początkowych niedogodności lub problemów z wdrożeniem… ale nic takiego” – powiedział Vinsen.

„To frustrujące, ponieważ jesteśmy w sytuacji, w której mówimy„ tak ci powiedzieliśmy ”.

Wskazuje to na lata presji na rząd, aby zreformować rejestr samochodów, który obecnie dostarcza dane do programu czystych samochodów.

„Zostały zebrane przez wiele lat. I to jedyne informacje, na których musieli polegać”.

Vinson powiedział, że problemy byłyby „znacznie gorsze”, gdyby nie współpracowali „konsekwentnie” z oddanym zespołem NZTA przez kilka miesięcy, aby wypełnić „ogromną ilość luk”, ale nie byli w stanie wypełnić ich wszystkich. .

„Nie winię ich, dostali rękę do zabawy.

„To wina ministra. To nie wina urzędników”.

Niektóre problemy mogą być spowodowane przez dealerów wprowadzających nieprawidłowe lub niekompletne dane, a w innych przypadkach „dane źródłowe mogą być nieprawidłowe” – powiedział NZTA.

Rzecznik National Transportation Simeon Brown powiedział, że naprawienie tego może wymagać pilnych przepisów.

Konsumenci „może płacą podatki, których nie powinni, a teraz nie ma mowy, żeby odzyskali te pieniądze”.

„Prawodawstwo jasno mówi, że raz zarejestrowany pojazd nie może zostać odzyskany w przypadku błędu” – powiedział Brown.

Wood powiedział, że rozszerzenie programu czystego samochodu jest dobrą wskazówką i pomogłoby „zmniejszyć ból” przy pompie.

Hicks, sprzedawca samochodów w Wanace, miał wrażenie, że zostawiają go do czyszczenia.

„To wina NZTA… powinien był zostać odpowiednio przetestowany. Nie powinien był zostać przesłany, dopóki wszystko nie zostanie zrobione”.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *