Xiao Jianhua, urodzony w Chinach miliarder, został porwany pięć lat temu z hotelu w Hongkongu. zdjęcie / AP
Trudno być miliarderem w Chinach pod rządami prezydenta Xi Jinpinga. Wszystkie te pieniądze. Cały ten sukces. Cały ten efekt. A jeśli się mylisz, użycie któregokolwiek z nich może potencjalnie doprowadzić do porwania i uwięzienia.
Los byłego miliardera Xiao Jianhua to kolejny kanarek w żałosnej kopalni węgla w Pekinie.
To było dziwne. To też było przesadne.
Prowadził życie w luksusie w otoczeniu starannie wyselekcjonowanej delegacji kobiet.
Nie nadawali się do pracy.
Xiao została porwana pięć lat temu z hotelu w Hongkongu. Został umieszczony na wózku inwalidzkim i wyniesiony na zewnątrz budynku przez zespół bezpieczeństwa Partii Komunistycznej, jego zbrodnia jest nadal nieznana.
W tamtym czasie układ „jeden kraj, dwa systemy” między dawną kolonią a kontynentem miał utrzymywać odrębne systemy prawne.
Ta krucha niezależność została od tego czasu zniszczona.
Teraz szybki upadek Hongkongu jako niezależnego, opartego na regułach centrum handlowego w Azji znajduje odzwierciedlenie w losach chińskich biznesmenów, którzy je pielęgnowali.
Pięć lat po jej zniknięciu Xiao – ekspert ds. technologii, który został inwestorem z chińskiej rodziny bez specjalnego statusu – stanie przed sądem. Zarzuty są nadal poufne. Wiemy tylko, że jego bogactwo i nadwyżka szybko wzrosły wśród rządzącej elity Pekinu. Nawiązał szerokie relacje ze światowymi liderami politycznymi i biznesowymi.
To zawsze była kapryśna mieszanka.
„Bogaci w Chinach są często porównywani do utuczonych gęsi: partia karmi je – poprzez więzy – i ostatecznie je konsumuje” – mówi James Palmer, zastępca redaktora naczelnego ds. polityki zagranicznej James Palmer.
„Ale niektóre, jak Xiao, to zupełnie inny gatunek. Papugi są prawdopodobnie: inteligentne, pirackie i mają niebezpieczny potencjał do ujawniania tajemnic”.
Nie jest jedynym miliarderem porwanym przez Partię Komunistyczną.
Potentat inwestycyjny Guo Guangchang zniknął w 2015 roku. Handel jego firmą zarządzającą aktywami został zawieszony. Kilka dni później pojawił się ponownie z władzami, oświadczając, że „pomagał w śledztwie”.
Kilku innych dyrektorów generalnych zniknęło w tym samym czasie tylko po to, by objąć znacznie mniej stanowisk. Wyróżnia się wśród nich były założyciel Ant Group Jack Ma.
Szef firmy ubezpieczeniowej Wu Xiaohui rozwiódł się z wnuczką chińskiego przywódcy Deng Xiaopinga w 2015 roku. Następnie, w 2017 roku, zniknął – by nagle pojawić się rok później za oszustwo.
Xiao posiadał udziały w osobistych biznesach wielu członków kierownictwa KPCh. Pracował dla nich jako doradca finansowy, broker inwestycyjny i partner biznesowy.
Palmer zauważa, że „Xiao był w połowie mózgiem, w połowie potencjalnym kozłem ofiarnym, zadowalającym wysokich rangą urzędników i pracującym nad powiązaniami politycznymi w imieniu bogatych”.
Śledzenie jego wartości netto za pomocą złożonych chińskich systemów księgowych okazało się trudne dla analityków. Ale niektórzy uważają, że było to ponad 6 miliardów dolarów.
W końcu Xiao mógł włożyć palce w zbyt wiele naleśników.
kruchy despota
Preferowaną taktyką Xi, mającą na celu osłabienie przeciwników politycznych, było poddanie ich kampaniom „antykorupcyjnym”. Xi, którego majątek szacowany jest na 10 miliardów dolarów, od czasu dojścia do władzy w 2013 r. nieustannie dąży do tych czystek.
Palmer mówi, że wśród klientów Xiao byli krewni Xi. „Ale to go nie uchroniło – jeśli już, to naraża go na większe niebezpieczeństwo”.
Xi nie lubi rozmawiać o losach swojej rodziny. Xiao odważył się zabrać fasolę do New York Times w 2014 roku.
Teraz, podobnie jak chińscy reporterzy, którzy odważyli się szczegółowo opisać uprzywilejowane życie córki prezydenta Xi, Shi Mingzi, znalazł się za kratkami.
Palmer zauważa, że „Xiao z pewnością zdawał sobie sprawę z kruchości swojej pozycji, ponieważ większość czasu spędzał poza Chinami kontynentalnymi, gdy Xi doszedł do władzy”.
50-latek uzyskał obywatelstwo kanadyjskie w 2008 roku. Jednak nadal Hongkong pozostaje centrum jego działalności biznesowej.
Miał być niezależny. Wierzy.
Dlaczego więc robimy dla niego publiczną scenę po pięciu latach?
„Proces może być pokazem potęgi Xi, który przygotowuje się do jesiennego XX Zjazdu Partii, kiedy to jego władza zostanie formalnie umocniona na bezprecedensową trzecią kadencję” – wyjaśnia Palmer.
Coś jest wbrew zasadom.
Osiągnięcie wieku 69 lat ma być obowiązkowym wiekiem emerytalnym dla urzędników Partii Komunistycznej. 69. urodziny Xi przypadły na 15 czerwca.
Kadencja wyższego stanowiska jest ograniczona do dwóch okresów po pięć lat. Ale Xi zmodyfikował zasady, aby dać sobie stały autorytet – jeśli zdecyduje się to zaakceptować.
Tak więc skierowanie uwagi na łamaczy zasad może pasować do jego planu.
Palmer konkluduje, że „o co zostanie mu oskarżony i wszyscy byli urzędnicy, którzy zostali zawieszeni do wyschnięcia w związku z nim, zostaną ujawnieni”.
Walka o dobrobyt
Xi regularnie ogłasza program równego dzielenia się bogactwem Chin.
Nazwał to „wspólnym dobrobytem”.
Ale czy to jest prawdziwe?
„Kiedy Xi udaje, że interesuje się czymś większym [wealth] „Redystrybucja, bez względu na to, czy faktycznie to zrobi, będą o niej mówić media zarówno chińskiej elity gospodarczej, jak i światowej klasy inwestorów”, mówi profesor Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej Wei Cui.
Mówi, że liczby ekonomiczne opowiadają prawdziwą historię.
„Do tej pory rządy Xi doprowadziły do największych i najbardziej zrównoważonych obniżek podatków w Chinach od 1994 r. – a wiele z tych obniżek podatków przyniosło nadzwyczajne korzyści zamożnym miejskim Chinom”.
Oznacza to, że 1% najlepiej zarabiających w Chinach podlega opodatkowaniu w wysokości zaledwie 10 centów od dolara.
Podobnie jest z dużymi korporacjami państwowymi.
„Rząd chiński dokonał dużych cięć w podatku dochodowym od osób prawnych od 2019 roku”, dodaje Wei.
Wielokrotnie obniżałem podatek VAT [VAT] Stawki obowiązują od 2016 do 2019 roku. W 2020 roku nastąpiła znaczna obniżka podatków od wynagrodzeń”.
Tak więc głośne ataki na wpływowych biznesmenów i elity polityczne mogą służyć innym celom niż te, które są transmitowane.
„Egalitarne referencje Xi są znacznie słabsze niż to, co twierdzi Zachód” – mówi Wei.
„Ale jeśli biedni w Chinach budzą nadzieje na lepszą przyszłość, nie będą mieli nikogo innego, na co mogliby się spodziewać”.
władza skorumpowana
Kampanie antykorupcyjne Xi przyłapały około czterech milionów urzędników Partii Komunistycznej, w tym około 400 osób powyżej rangi wiceministra.
Shi szybko wyjaśnił dlaczego.
„Po 10 latach… niektóre niezdrowe tendencje, które nie były przez długi czas ograniczane, zostały opanowane, wiele problemów, które dręczyły nas od tak dawna, zostało rozwiązanych, a poważne potencjalne zagrożenia zakorzeniły się w partii, kraju i wojska” – powiedział Xi w zeszłym tygodniu.
Oświadczył, że „Chińska Partia Komunistyczna nie ma własnych interesów, a urzędnicy partyjni nie powinni mieć żadnych egoistycznych interesów”. Zamiast tego urzędnicy partyjni „muszą dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić ludziom godziwe życie”.
Aby to potwierdzić, ponownie uwolnił swoich dyscyplinarnych obserwatorów, nakazując im przyjęcie postawy „zero tolerancji” i „bez litości”.
„Wciąż jest daleka droga, aby zapobiec spotykaniu się wszelkiego rodzaju grup interesu i korumpowaniu naszych urzędników. Do skutecznego rozwiązania problemu najbardziej niejasnej i głęboko zakorzenionej korupcji jest jeszcze długa droga, a przed nami jeszcze długa droga. iść i całkowicie go wyeliminować.”
Kampania przyniosła rezultaty. Ale Shi chce więcej.
W zeszłym tygodniu wezwał swoje ciało antykorupcyjne do wzmocnienia „nadzoru politycznego” nad lokalnymi urzędnikami i zapewnienia „pełnego, dokładnego i kompleksowego” wdrażania jego polityki.
„[You should] Kieruj i nadzoruj członków i kadry Partii, aby naprawdę zrozumieć główne zasady Partii Centralnej, utrzymywać ich w zgodzie z Partią Centralną przez cały czas i stanowczo wdrażać jej decyzje”.
„Nie będzie kompromisów, fałszerstw, oszustw opartych na lokalnych lub krótkoterminowych interesach. [We must] Zapewnienie, że nie ma żadnych odchyleń we wdrażaniu, żadnych kompromisów ani zniekształceń.”
Ale przywódcy Partii Komunistycznej i ich rodziny należą do najbogatszych ludzi w Chinach. Chociaż jest to kwestia ścisłej kontroli.
Każda większa chińska firma powinna mieć członków Partii Komunistycznej w swoim zarządzie.
Ale sukces może być kosztowny. Jeśli nie masz odpowiednich więzi rodzinnych.
Jedno z badań wykazało, że pojawienie się na liście Hurun Reach, która odnosi największe sukcesy w Chinach, podwoiło szanse na aresztowanie lub śledztwo w ciągu najbliższych trzech lat.