Taika zapytała gwiazdę, czy chce zagrać w filmie Gwiezdne Wojny. Wideo / Rolling Stone
Taika Waititi ujawniła zawstydzający moment, którego doświadczyła podczas kręcenia najnowszego filmu Thora.
Słynny nowozelandzki aktor i reżyser ma zacząć reżyserować nadchodzący film Gwiezdne Wojny i przyznał, że omawiając swój kolejny ruch z Natalie Portman, zapomniał o ważnych szczegółach.
Rozmawiając z Rolling Stone, gwiazda powiedział, gdy on i Portman kręcili Thor: Love and Thunder, zapytał, czy byliby otwarci na kolejną współpracę.
Powiedziała do mnie: „Co zamierzasz dalej robić?”. Powiedziałem: „Och, próbuję popracować nad sprawą Gwiezdnych Wojen. Czy kiedykolwiek chciałeś być w filmie Gwiezdnych Wojen?”
I wkrótce reporter zażartował: „Nie powiedziałeś jej tego”, wiedząc, że aktorka zagrała już w serii. – Zapomniałem o nich – zaśmiał się Waititi.
Kiedy poproszono reżysera o odpowiedź na tę niezręczną chwilę, zastanowił się uważnie, zanim powiedział: „Powiedziała, że grałem w filmie Gwiezdne wojny i poszedłem…” Przerwał nieśmiało: „Czy powinniśmy zrobić jeszcze jedno ujęcie?”
Portman pojawił się jako Padmé Amidala w Mrocznym widmie, Ataku klonów i Zemście Sithów. Pierwszy film w trylogii prequel zadebiutował w 1999 roku, a historia zakończyła się w 2005 roku.
Waititi ujawnił później w wywiadzie, że nie chciał przyspieszać procesu kręcenia nadchodzącego filmu Gwiezdne Wojny, a zapytany o to, co sądzi o kierunku porzucanych projektów Gwiezdnych Wojen, reżyser powiedział: „Może mi się to przydarzyć. „
Następnie powiedział: „Myślę, że Taika [of] 10 lat temu byłam przerażona i bardzo zdenerwowana możliwością takiego zdarzenia. Ale jeśli tak nie jest, to nie jest prawdą. Jeśli nie jest gotowy, nie jest gotowy. [With] Gwiezdne wojny, nie chcę się spieszyć.
„To coś, w co po prostu nie chcę wskoczyć i nie czuję się wyjątkowy, to mój film, który ma sens. Bo to byłaby katastrofa”.
„Piszę właśnie teraz. Więc zrobię co w mojej mocy, aby wymyślić pomysł, który wszystkim się spodoba.”